Witam Kochani
Jesień to najpiękniejszy spektakl kolorów i barw .Czerwone berberysy i pnącza , kwitnące astry i pogodny dzień po mglistym poranku musiały stać się inspiracją do dzisiejszego wpisu .Zabrałam się do pracy .
Nakleiłam na dwie strony księgi podobne do siebie kartki z czasopism .Niepotrzebne napisy zasłoniłam prostokątami odciętymi z tych samych kartek ,dokleiłam kilka kropek i zasuszone liście octowca .Dziurkaczem wykroiłam jeszcze kilka kropek i układałam je w okręgi.Obie strony jeszcze lekko pokropiłam i na koniec przetarłam ich brzegi akrylem .
Całość pokryłam matowym medium .
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru .
niedziela, 30 września 2018
sobota, 22 września 2018
Po urlopie
Witam Was bardzo serdecznie po długiej przerwie .Wracam bardzo stęskniona .Dziękuję , że podczas mojej nieobecności
odwiedzałyście mój blog .W imieniu mojej mamy i swoim dziękuję za wszystkie miłe słowa zostawione pod ostatnimi
postami .Pomalutku i ja nadrobię zaległości i poznam Wasze cudowne prace .Dzisiaj chcę pokazać kolejny komplecik
ślubny , który udało się dokończyć przed wyjazdem .Miałam jeszcze kilka pomysłów ale papierków zabrać ze sobą
raczej się nie dało .
Zapakowałam za to szydełko ,kordonek ,kilka schematów z wzorkami i oczywiście wędkę . Do małej torby idealnie mieściła się bezcenna pamiątka ,prezent urodzinowy od Ewuni ,z którym rozstawać się nie chciałam , a czas urlopu w spokojnej okolicy i bezwietrzne dni to idealna okazja by nacieszyć się do woli najpiękniejszym journalem jaki mogłam sobie wymarzyć i wyobrazić .
Jeszcze kilka zdjęć ,które część z Was pewnie pamięta i widziała u Ewy
Jeszcze raz bardzo dziękuję Ewuniu . W okolicy wypatrzyłam rudowłosą piękność -może Aniu dla uratowanego Wiewiórka ?
Urlop bardzo się udał , dopisała pogoda i czas wracać do codziennych spraw . Dziękuję za odwiedziny i każde miłe słowo .
Zapakowałam za to szydełko ,kordonek ,kilka schematów z wzorkami i oczywiście wędkę . Do małej torby idealnie mieściła się bezcenna pamiątka ,prezent urodzinowy od Ewuni ,z którym rozstawać się nie chciałam , a czas urlopu w spokojnej okolicy i bezwietrzne dni to idealna okazja by nacieszyć się do woli najpiękniejszym journalem jaki mogłam sobie wymarzyć i wyobrazić .
Jeszcze kilka zdjęć ,które część z Was pewnie pamięta i widziała u Ewy
Jeszcze raz bardzo dziękuję Ewuniu . W okolicy wypatrzyłam rudowłosą piękność -może Aniu dla uratowanego Wiewiórka ?
Urlop bardzo się udał , dopisała pogoda i czas wracać do codziennych spraw . Dziękuję za odwiedziny i każde miłe słowo .
poniedziałek, 3 września 2018
Romantyczne wpisy
Witam.W moich zasobach nazbierało się już bardzo dużo serwetek , część z nich kupiłam całymi paczkami bo trudno jest przejść obojętnie obok nowych wzorów .Podzieliłam się serwetkami z moją mamą .Byłam miło zaskoczona wpisami , które z nich przygotowała .
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia .