Moja ostatnia praca to letni wianek. Materiał do jego wykonania pochodzi z różnych letnich wypraw .Piórka znalazłam nad jeziorem ,szyszki w lesie ,pędy powojnika zbierałam na starym ogrodzeniu ,a gałązki bluszczu nadmiernie rozrosły się w ogrodzie . Pomyślałam o nowym wianku .
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia .
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dekoracje. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dekoracje. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 23 lipca 2018
niedziela, 2 lipca 2017
Urodzinowe pudełeczka
Witam
Dzisiaj pokażę prezent ,który przygotowałam dla mojej blogowej przyjaciółki Ewuni .
Pudełeczko to odmieniona książka .Jej treść to bal urodzinowy ,życzenia i jedyna niepowtarzalna chwila .Bardzo chciałam ,żeby ten dzień był magiczny i wyjątkowy .
Wspomniałam wcześniej o jeszcze jednym pudełeczku . W dzień moich urodzin dotarła do mnie przesyłka o bardzo nietypowym kształcie . W środku było piękne stylowe pudełeczko i najpiękniejsze życzenia .Niesamowite wnętrze urzekło mnie zupełnie . Piękny kwiat otoczony pajęczynką i poranną mgiełką z kroplami rosy bardzo przypomina mi moje ulubione zdjęcie w jednym z albumów .Jak to możliwe ,czy to tylko przypadek ?Dziękuję z całego serca za prezent i życzenia .
Wspomniałam wcześniej o jeszcze jednym pudełeczku . W dzień moich urodzin dotarła do mnie przesyłka o bardzo nietypowym kształcie . W środku było piękne stylowe pudełeczko i najpiękniejsze życzenia .Niesamowite wnętrze urzekło mnie zupełnie . Piękny kwiat otoczony pajęczynką i poranną mgiełką z kroplami rosy bardzo przypomina mi moje ulubione zdjęcie w jednym z albumów .Jak to możliwe ,czy to tylko przypadek ?Dziękuję z całego serca za prezent i życzenia .
wtorek, 10 stycznia 2017
Drewniane pudełeczko
Witam .
Dzisiaj pokażę pudełeczko w nowej odsłonie .
Wcześniej było całe brązowe , miało pękniętą plastikową szybkę i podniszczone napisy po bokach .
Teraz jest ozdobione sznureczkiem , papierem do decoupage i dodanym wypukłym wzorkiem .
Całość pomalowałam białym akrylem z minimalnym dodatkiem zieleni .
Korciło mnie bardzo , żeby dodać drobne przetarcia na krawędziach jednak właścicielka pudełeczka z nich zrezygnowała .
Oto efekt końcowy mojej pracy . Zdjęcie ukazało minimalne ślady pierwotnego koloru sznureczka , które oczywiście poprawiłam .
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczorku .
Dzisiaj pokażę pudełeczko w nowej odsłonie .
Wcześniej było całe brązowe , miało pękniętą plastikową szybkę i podniszczone napisy po bokach .
Teraz jest ozdobione sznureczkiem , papierem do decoupage i dodanym wypukłym wzorkiem .
Całość pomalowałam białym akrylem z minimalnym dodatkiem zieleni .
Korciło mnie bardzo , żeby dodać drobne przetarcia na krawędziach jednak właścicielka pudełeczka z nich zrezygnowała .
Oto efekt końcowy mojej pracy . Zdjęcie ukazało minimalne ślady pierwotnego koloru sznureczka , które oczywiście poprawiłam .
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczorku .
środa, 30 listopada 2016
Szyszki
Witam .
Dzisiaj zupełnie w ostatniej chwili na zabawę u Danusi przygotowałam prostą dekorację z szyszek.Jest to zwykła kula ze styropianu pomalowana na brązowo i oklejona szyszkami .Początkowo miała być to kulka uzupełniająca puste donice po letnich kwiatach . Pomysł jednak nie bardzo spełnił po pierwszych testach swoje zadanie bo szyszki mocno się kurczyły od wilgoci .Powstawały widoczne mało ciekawe szpary więc kulkę przewiesiłam w osłonięte miejsce na tarasie .Do doniczek wykleję kule z patyczków i kawałków kory .Bardzo lubię naturalne ozdoby.Brąz jest kolorem ,którego jest w moim otoczeniu bardzo dużo .Widać go w szafie , w ogrodzie i różnych dekoracjach .Najczęściej w otoczeniu fioletów . turkusów . zieleni i szarości . Zapraszam do mojego małego ogrodu z kulkami .
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie pozostawione słowa w komentarzach .
W ostatniej chwili doczytałam się ,że powinien być i złoty .Dzisiaj jak topielec złapię się brzytwy .Złoty jest bo to własnie ta złota jedyna myśl ,która pozwoliła wykonać to zadanie .Uff Danusiu chyba w tym miesiącu to pokulam się w tej zabawie ale liczę tylko na Twoje złote serce -w końcu to też jest związek z brązowym wyzwaniem .
Dzisiaj zupełnie w ostatniej chwili na zabawę u Danusi przygotowałam prostą dekorację z szyszek.Jest to zwykła kula ze styropianu pomalowana na brązowo i oklejona szyszkami .Początkowo miała być to kulka uzupełniająca puste donice po letnich kwiatach . Pomysł jednak nie bardzo spełnił po pierwszych testach swoje zadanie bo szyszki mocno się kurczyły od wilgoci .Powstawały widoczne mało ciekawe szpary więc kulkę przewiesiłam w osłonięte miejsce na tarasie .Do doniczek wykleję kule z patyczków i kawałków kory .Bardzo lubię naturalne ozdoby.Brąz jest kolorem ,którego jest w moim otoczeniu bardzo dużo .Widać go w szafie , w ogrodzie i różnych dekoracjach .Najczęściej w otoczeniu fioletów . turkusów . zieleni i szarości . Zapraszam do mojego małego ogrodu z kulkami .
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie pozostawione słowa w komentarzach .
W ostatniej chwili doczytałam się ,że powinien być i złoty .Dzisiaj jak topielec złapię się brzytwy .Złoty jest bo to własnie ta złota jedyna myśl ,która pozwoliła wykonać to zadanie .Uff Danusiu chyba w tym miesiącu to pokulam się w tej zabawie ale liczę tylko na Twoje złote serce -w końcu to też jest związek z brązowym wyzwaniem .
sobota, 22 października 2016
Romantyczny obrazek
Witam
Dzisiaj mam do pokazania obrazek .Przygotowałam go w prezencie dla mojej mamy .Ma dość duże wymiary i miałam poważny problem z jego wypełnieniem . Wysokość ma 60 cm Pomocne stały się tekturki .Kilka wcześniej zakupiłam z myślą o tym obrazku , a część czyli cegiełki i coś co ma przypominać deski wycinałam z opakowań po jajkach .Unikałam malowania całego tła i dla ułatwienia nakleiłam bukiety kwiatów , które jednocześnie przypominają fragmenty starej ściany . .Puste miejsca dodatkowo ozdobiłam gniecionym cieniutkim papierem .Powstały straszne plamy .W pierwszej kolejności zakrywałam je białym akrylem i kolejno dodawałam kolory trochę pędzlem trochę gąbeczką i trochę palcem .Moje tekturki wiele przeszły więc odpowiednie stało się aktualne Wyzwanie tekturka po przejściach

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli .Dziękuję za wszystkie miłe słowa zostawione w komentarzach.
Dzisiaj mam do pokazania obrazek .Przygotowałam go w prezencie dla mojej mamy .Ma dość duże wymiary i miałam poważny problem z jego wypełnieniem . Wysokość ma 60 cm Pomocne stały się tekturki .Kilka wcześniej zakupiłam z myślą o tym obrazku , a część czyli cegiełki i coś co ma przypominać deski wycinałam z opakowań po jajkach .Unikałam malowania całego tła i dla ułatwienia nakleiłam bukiety kwiatów , które jednocześnie przypominają fragmenty starej ściany . .Puste miejsca dodatkowo ozdobiłam gniecionym cieniutkim papierem .Powstały straszne plamy .W pierwszej kolejności zakrywałam je białym akrylem i kolejno dodawałam kolory trochę pędzlem trochę gąbeczką i trochę palcem .Moje tekturki wiele przeszły więc odpowiednie stało się aktualne Wyzwanie tekturka po przejściach
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli .Dziękuję za wszystkie miłe słowa zostawione w komentarzach.
czwartek, 8 września 2016
Ciche szepty
Witam kochani.
Dzisiaj mam do pokazania odmienioną okładkę do książki . Format jest dość duży i miałam trochę kłopotu z zapełnieniem A4.
Nie chciałam bardzo wypukłych zdobień więc dorobiłam tylko dość widoczne zmarszczenia . Jest to praca z zastosowaniem serwetki i pasty strukturalnej własnej produkcji .Na brzegach dokleiłam koronkę. Okładka wcześniej miała żółty odcień i pokazałam ją na jednym ze zdjęć.
Oto moja nowa okładka i kolejne nabyte doświadczenia ,które idą tym razem w stronę decupage .
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za wszystkie miłe pozostawione słowa .
Dzisiaj mam do pokazania odmienioną okładkę do książki . Format jest dość duży i miałam trochę kłopotu z zapełnieniem A4.
Nie chciałam bardzo wypukłych zdobień więc dorobiłam tylko dość widoczne zmarszczenia . Jest to praca z zastosowaniem serwetki i pasty strukturalnej własnej produkcji .Na brzegach dokleiłam koronkę. Okładka wcześniej miała żółty odcień i pokazałam ją na jednym ze zdjęć.
Oto moja nowa okładka i kolejne nabyte doświadczenia ,które idą tym razem w stronę decupage .
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za wszystkie miłe pozostawione słowa .
środa, 6 stycznia 2016
Pudełeczko część 2
W tym samym czasie , gdy ja zapełniałam kratki pudełeczka powstawało drugie o tych samych wytycznych .Wiedziałam ,że dotrze do mnie 6 grudnia.Niecierpliwie liczyłam dni w kalendarzu opanowując narastające emocje przed konfrontacją prac .W końcu po powrocie z pracy otworzyłam oczekiwaną przesyłkę .W środku był shadow box .Piękna , cudowna praca,fantastyczna interpretacja tematu wykonana w oryginalny sposób przez Ewę Podziwiałam układ grafik,kunszt wykonania ,pomysł i wsłuchiwałam się w melodię kolorów.Odczytywałam treść , aż w końcu wybrałam przypisany mi rząd.
Wierzyłam, że Ewa podoła zadaniu ,które i mnie sprawiło wiele trudności .Nie spodziewałam się tylko ,że będzie to tak perfekcyjnie przemyślany i przygotowany sposób. Dziękuję Ewuniu .Oto kilka zdjęć .
W dzisiejszym poście mam jeszcze jedną niespodziankę .Przygotowałam jeszcze kolejną surową konstrukcję do wypełnienia.Kolejne pudełeczko wypełniła moja mama..Podpowiedziałam tylko temat .Tym razem łatwiejszy ,ale tez bardzo miły-Opowieść o tym co lubię i co wypełnia mój czas.Oto kolejne krateczki wypełnione tym co pozostaje w sercu przesiane przez sito wielu dziesiątek lat.
Pozdrawiam serdecznie ,dziękuję za wszystkie pozostawione słowa i życzę miłego dnia.
Wierzyłam, że Ewa podoła zadaniu ,które i mnie sprawiło wiele trudności .Nie spodziewałam się tylko ,że będzie to tak perfekcyjnie przemyślany i przygotowany sposób. Dziękuję Ewuniu .Oto kilka zdjęć .
W dzisiejszym poście mam jeszcze jedną niespodziankę .Przygotowałam jeszcze kolejną surową konstrukcję do wypełnienia.Kolejne pudełeczko wypełniła moja mama..Podpowiedziałam tylko temat .Tym razem łatwiejszy ,ale tez bardzo miły-Opowieść o tym co lubię i co wypełnia mój czas.Oto kolejne krateczki wypełnione tym co pozostaje w sercu przesiane przez sito wielu dziesiątek lat.
Pozdrawiam serdecznie ,dziękuję za wszystkie pozostawione słowa i życzę miłego dnia.
niedziela, 20 września 2015
Pracowita wizyta
Dzisiaj kilka fotek po sobotnim bieleniu.Mała puszka białego akrylu i kilka drobiazgów po wspólnej pracy z moją mamą.Taka mała zmiana kuchennych dekoracji.
I dość prosta serweteczka na zakończenia lataPozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia
I dość prosta serweteczka na zakończenia lataPozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia
niedziela, 25 stycznia 2015
Jak w gniazdku
Cieplutko i mięciutko to wyzwanie Otulacz
Jeśli gniazdko to wyzwanie City Crafter Challenge Blog gdzie tematem są piórka
Otulacz zrobiłam na szydełku. Do górnej części doczepiłam resztkę tkaniny podobnej do filcu .Pożyczyłam ją sobie od mikołajowej czapki i raczej już nie oddam. Kwiatuszka zrobiłam z włóczki rozdwajając ją na dwie połowy ,aby nie wyszedł duży .Doczepiłam piórko i skręcone w palcach ostatnie resztki tkaniny .

Ocieplony kubeczek świetnie zdaje egzamin.Herbatka znacznie dłużej utrzymuje ciepło.Teraz muszę ją pić jeśli nie z pragnienia to po to by moja nowa osłonka nie była tylko dekoracją .
Witam w gronie moich obserwatorów Jagę i Elise. Pozdrawiam wszystkich serdecznie,dziękuję za odwiedziny i pozostawione miłe słowa.
Jeśli gniazdko to wyzwanie City Crafter Challenge Blog gdzie tematem są piórka
Otulacz zrobiłam na szydełku. Do górnej części doczepiłam resztkę tkaniny podobnej do filcu .Pożyczyłam ją sobie od mikołajowej czapki i raczej już nie oddam. Kwiatuszka zrobiłam z włóczki rozdwajając ją na dwie połowy ,aby nie wyszedł duży .Doczepiłam piórko i skręcone w palcach ostatnie resztki tkaniny .
Ocieplony kubeczek świetnie zdaje egzamin.Herbatka znacznie dłużej utrzymuje ciepło.Teraz muszę ją pić jeśli nie z pragnienia to po to by moja nowa osłonka nie była tylko dekoracją .
Witam w gronie moich obserwatorów Jagę i Elise. Pozdrawiam wszystkich serdecznie,dziękuję za odwiedziny i pozostawione miłe słowa.
poniedziałek, 12 stycznia 2015
Mrozem malowane
Wyzwanie Oszronione
Wyzwanie Mrozem malowane
Dzisiaj ,pomimo lekkiej poprawy pogody u mnie lekko przymroziło .Najbardziej jest to widoczne na starym naczyniu .Wcześniej był ciemno brązowy i do niczego nie pasował .
Po ozdabianiu bombek zostało mi trochę koronek i pomyślałam ,żeby zapasy lekko uszczuplić.Ozdobiłam więc nimi duży wazon.Dorobiłam trochę spękań ,a w miejscach gdzie one raczej nie wyszły wkleiłam trochę firanki.Lekko ją zapaciałam ,aby kontury nie były
bardzo wyrazne .
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru.
Wyzwanie Mrozem malowane
Dzisiaj ,pomimo lekkiej poprawy pogody u mnie lekko przymroziło .Najbardziej jest to widoczne na starym naczyniu .Wcześniej był ciemno brązowy i do niczego nie pasował .
Po ozdabianiu bombek zostało mi trochę koronek i pomyślałam ,żeby zapasy lekko uszczuplić.Ozdobiłam więc nimi duży wazon.Dorobiłam trochę spękań ,a w miejscach gdzie one raczej nie wyszły wkleiłam trochę firanki.Lekko ją zapaciałam ,aby kontury nie były
bardzo wyrazne .
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru.
niedziela, 30 listopada 2014
Gościnnie
Praca na Wyzwanie 11 Wybrana linia to koralik ,brąz i motyl.
Praca ,którą zgłaszam nie jest moja.Zgłaszam ją za zgodą właścicielki.Jest to jedyna możliwość ,ponieważ starsza pani nie jest w stanie ogarnąć umiejętności komputerowych.Jest mi ogromnie miło i jestem szczęśliwa ,że mam możliwość pokazania pracy
siedemdziesięcioletniej skraperki na swoim blogu ,zwłaszcza ,że wykonały to cudeńko spracowane ręce mojej MAMY .
Dziękuję za odwiedziny i za wszystkie pozostawione słowa.

Praca ,którą zgłaszam nie jest moja.Zgłaszam ją za zgodą właścicielki.Jest to jedyna możliwość ,ponieważ starsza pani nie jest w stanie ogarnąć umiejętności komputerowych.Jest mi ogromnie miło i jestem szczęśliwa ,że mam możliwość pokazania pracy
siedemdziesięcioletniej skraperki na swoim blogu ,zwłaszcza ,że wykonały to cudeńko spracowane ręce mojej MAMY .
Dziękuję za odwiedziny i za wszystkie pozostawione słowa.

niedziela, 14 września 2014
Maleńki ptaszku
Wyzwanie Retromania 7
Szuflada- Wyzwanie wrześniowe ZWIERZĘTA
Wyzwanie Motyle
Wyzwanie "wyobraź sobie".



Grafika pochodzi od JANETK.DESIGN Ramkę zrobiłam z listewek i pomalowałam białym akrylem.Motylek i kilka drobiazgów zrobiłam na szydełku.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie pozostawione słowa.
Szuflada- Wyzwanie wrześniowe ZWIERZĘTA
Wyzwanie Motyle
Wyzwanie "wyobraź sobie".



Grafika pochodzi od JANETK.DESIGN Ramkę zrobiłam z listewek i pomalowałam białym akrylem.Motylek i kilka drobiazgów zrobiłam na szydełku.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie pozostawione słowa.
czwartek, 8 maja 2014
Domek
Wyzwanie Dom
Myślę sobie dom? Nic nie wpadło do głowy. To odmieniam sobie cichutko dom ,domek,domeczek.Domek mnie zainteresował.
Może domek z kart?Nie. Domek,domek z dzieciństwa,taki z koca kilku ręczników,krawatów i wszystkiego co można wyjąć z szafy,aby nakrywając stół i stworzyć namiot.Pamiętacie?Ja pamiętam i sama się dziwię ,że po tylu latach strzeliło mi to własnie do głowy.Kwadratowa butelka była idealna i bardzo przypominała kształtem dawne wigwamy.Zakryłam ją tkaniną,a dawne ręczniki zamieniłam na koronki i prawie domek gotowy.No tak,ale tamten w pamięci nie był zwykły.To było prawdziwe królestwo małej dziewczynki.Musiały się pojawić błyszczące kamienie i skarby.A jeśli królestwo to niech będzie zamek z basztą , albo wieżą z okienkiem.Bawiłam się doklejałam i uśmiechałam sama do siebie.Grażyna myślę sobie jak ci nie szkoda czasu na na takie głupotki?Ile kręciołków jeszcze dodasz?Więc już nic nie dodałam , a guziki i koronki ,które zostały schowałam do butelki.
Pozdrawiam serdecznie .Dziękuję za odwiedziny i wszystkie miłe słowa.
Myślę sobie dom? Nic nie wpadło do głowy. To odmieniam sobie cichutko dom ,domek,domeczek.Domek mnie zainteresował.
Może domek z kart?Nie. Domek,domek z dzieciństwa,taki z koca kilku ręczników,krawatów i wszystkiego co można wyjąć z szafy,aby nakrywając stół i stworzyć namiot.Pamiętacie?Ja pamiętam i sama się dziwię ,że po tylu latach strzeliło mi to własnie do głowy.Kwadratowa butelka była idealna i bardzo przypominała kształtem dawne wigwamy.Zakryłam ją tkaniną,a dawne ręczniki zamieniłam na koronki i prawie domek gotowy.No tak,ale tamten w pamięci nie był zwykły.To było prawdziwe królestwo małej dziewczynki.Musiały się pojawić błyszczące kamienie i skarby.A jeśli królestwo to niech będzie zamek z basztą , albo wieżą z okienkiem.Bawiłam się doklejałam i uśmiechałam sama do siebie.Grażyna myślę sobie jak ci nie szkoda czasu na na takie głupotki?Ile kręciołków jeszcze dodasz?Więc już nic nie dodałam , a guziki i koronki ,które zostały schowałam do butelki.
Pozdrawiam serdecznie .Dziękuję za odwiedziny i wszystkie miłe słowa.
środa, 2 października 2013
Jesienne skrapowanie
W piękny słoneczny dzień wybrałam się na grzyby.Mój koszyk jak zwykle był zapełniony,ale nie prawdziwkami tylko zwykłymi patykami,zupełnie nie jadalnymi grzybami i małymi wiązkami wrzosów.Wyprawę zaliczyłam do bardzo udanych,czułam się zrelaksowana i zainspirowana leśnym otoczeniem.W miarę szybko zabrałam się do nadawania przydatności niejadalnym grzybom.Skleiłam z gładkiej tektury pudełko.Na jego tył nakleiłam tekturę falistą, na nią koronkę,dwa grzyby i skrętek gazetowy na wykończenie wewnętrznych krawędzi.Boki okleiłam lnem.Do dekorowania zastosowałam zasuszoną gałązkę winogrona,kilka koralików , dwa aniołki , kwiatki własnej produkcji i trochę koronek.Pozostało tylko taką ilość dodatków zebrać w jedną całość.Nie dysponując ani jednym profesjonalnym medium pomalowałam dekorację resztkami remontowymi,pokropiłam rozgrzaną parafiną i pocieniowałam brązową miksturą .
Pracę zgłaszam na wyzwanie Skrappo
Wyzwanie UHK Gallery
Wyzwanie Artimeno
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za pozostawione komentarze.Cieszę się i jest mi bardzo miło ,że do mnie zaglądacie.
Pracę zgłaszam na wyzwanie Skrappo
Wyzwanie UHK Gallery
Wyzwanie Artimeno
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za pozostawione komentarze.Cieszę się i jest mi bardzo miło ,że do mnie zaglądacie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)