niedziela, 20 września 2015

Pracowita wizyta

Dzisiaj kilka fotek po sobotnim bieleniu.Mała puszka białego akrylu i kilka drobiazgów po wspólnej pracy z moją mamą.Taka mała zmiana kuchennych dekoracji.
I dość prosta serweteczka na zakończenia lata
Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia

2 komentarze:

  1. Rozjaśniasz sobie Grażynko otoczenie na pochmurne, jesienne dni? Bardzo ładnie i stylowo to wygląda. Takie drobiazgi budują klimat w pomieszczeniu. Serwetka też ślicznie wyszła.
    Przesyłam uściski i życzę Ci miłego tygodnia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe, pracowite chwile spędziłaś z mamą. Efekty są cudne!

    OdpowiedzUsuń