Po ciężkim tygodniu nocnych zmian obudziłam się póżnym popołudniem.Przetarłam oczy ,spojrzałam w okno i oniemiałam z zachwytu.Muszę koniecznie ,koniecznie podzielić się z Wami moim widokiem,pomyślałam wybiegając z domu z aparatem w ręku.
Wbiegłam do ogrodu i skierowałam aparat na budkę dla ptaszkówSpojrzałam na ośnieżone świerki
I objęłam wzrokiem skarpę
Usłyszałam echo własnych myśli.Jaki ten świat jest piękny!Czy mam rację?
Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję za to, że do mnie zaglądacie.
Witaj Grażynko. W końcu mamy piękną zimę. U nas tak wygląda już ponad tydzień, zdążyło nas już nieźle zasypać. Pozdrawiam zimowo i miłego weekendu.
OdpowiedzUsuńpiękna zima u Ciebie....
OdpowiedzUsuńu mnie taka sama...
przecudnie - uwielbiam taką zimę. Cicho, biało i puchato...pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńJak w bajce... :)
OdpowiedzUsuńoj masz rację, Świat jest piękny, tylko my musimy nauczyć się to dostrzegać i nie niszczyć! cudne czapy w ogrodzie, u mnie ta samo, czyż to nie jest piękne:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnia