niedziela, 11 września 2016

Panterka

Witam Kochani
Przez kilka dni szykowałam się na zabawę u Danusi Wiadomo trzeba jakoś wyglądać .Postawiłam więc na buty .
W prężnie działającym klubie Cętka powinny być jak najbardziej odpowiednie .
Unikałam nowych wydatków .Odmieniłam stare obuwie dodając piórka , rude igły sosny , kawałek czarnego futerka , płaski czarny sznureczek i resztkę dzianiny w panterkę .Błyszczące brązowe wykończenie buta zdarłam ,
a tkaninę pod spodem pomalowałam czarną farbą .Grożne kocisko na butach zaczęło pomrukiwać , poruszać wąsiskami i łupić oczyskiem na boki . Miła zabawa i relaksujące ozdabianie przyniosło wreszcie efekt końcowy .
Pozostało tylko pytanie czy but z wkrętem nie będzie problemem dla gospodarza całej imprezy .
Musiałam poprawić wygląd butów i wkleiłam 1 cm styropianu od góry obcasa .Na dole wkręciłam wkręt i owinęłam go kordonkiem .
Cętki na piórkach i futrach zwierząt zawsze budziły mój podziw . W szafie nie mam ich wiele .Dopiero teraz dorobiłam się tych butów .
Jeśli teraz coś wybieram w cętkę to tylko w kolorach o małym kontraście .
Zapraszam na sesję zdjęciową brązowej pantery . Moja jak to czasem w naturze bywa jest chyba bardziej zakochana niż grożna.
Mrrrrrrrrr .Mrrrrrrrr .


Tu w górnej części widać gładki nie ozdabiany czubek



Często pojawiają się w nocy .
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedziny.Życzę miłego dnia.

czwartek, 8 września 2016

Ciche szepty

Witam kochani.
Dzisiaj mam do pokazania odmienioną okładkę do książki . Format jest dość duży i miałam trochę kłopotu z zapełnieniem A4.
Nie chciałam bardzo wypukłych zdobień więc dorobiłam tylko dość widoczne zmarszczenia . Jest to praca z zastosowaniem serwetki i pasty strukturalnej własnej produkcji .Na brzegach dokleiłam koronkę. Okładka wcześniej miała żółty odcień i pokazałam ją na jednym ze zdjęć.
Oto moja nowa okładka i kolejne nabyte doświadczenia ,które idą tym razem w stronę decupage .



Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za wszystkie miłe pozostawione słowa .