Kolano to też ciało.Dzisiaj na mojej stronie wpisowej będzie właśnie o nim..
Jest to magiczne miejsce.To tutaj na kolanach przestaje płakać rozżalone dziecko.
Na nich można odrobić lekcje ,pracować , błagać i zdobywać.Jest obrazem zdarzeń nauki jazdy na rowerze lub wrotkach .
.Ma osobisty urok..Wiadomo jest łyse jak kolano i jak całe ciało kusi..Kusi całe stada, setki krwiopijczych
usychających z pragnienia bzykających komarów .Przyczepiłam sobie na moją stronkę dzisiaj cztery te wstrętne pijawy bo dały się w tym roku dobrze we znaki..Kolano jak i ciało jest piękne.Szkoda tylko ,że i tu pomalutku po cichutku zakrada się i zaznacza swoją obecność czas .Takie to to kolano.Skóra i kość.
Trochę siatek naczyń krwionośnych,mięśni i ścięgien..I wpinam takie mażnięte tu i tam i trochę byle czym do coraz grubszego żurnaliku .
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za miłe pozostawione słowa
Niezwykłe i intrygujące spojrzenie na ...kolano. Świetny, niebanalny wpis. Podoba mi się!
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia Grażynko.
Dziękuję Ewuniu za bardzo miły komentarz.
Usuńniesamowity wpis
OdpowiedzUsuńpokazałaś bogactwo bieli i rewelacyjny pomysł na rozwiniecie tematu cielesności
moja osobista - i wynikająca z doświadczenia - interpretacja Twojej strony jest taka, że kolano to ta część ciała, która łatwo uszkodzić, nadwyrężyć... wtedy zakłada się na nogę biały gips
Dziękuję ślicznie.Bardzo podoba mi się Twoja interpretacja z białym gipsem na chorym kolanie.
UsuńBardzo intrygujący wpis :)
OdpowiedzUsuńNiezwykłe spojrzenie na temat ciała - przez pryzmat kolana :) Bardzo ciekawy wpis, i plastycznie i znaczeniowo :)
OdpowiedzUsuńwspaniały wpis! bardzo oryginalna interpretacja i te wszystkie materiały i faktury! uwielbiam!
OdpowiedzUsuńno padłam no! żeby kolano, no przecież takie zwykłe banalne... ale przecież faktycznie niezwykłe... no, dałaś mi do myślenia! lubię Twoje wpisy!
OdpowiedzUsuń