wtorek, 26 lipca 2016

Prawdziwe historie

Witam .
Bardzo długo nie dodawałam nowych wpisów i zerkając na datę ostatniego trudno uwierzyć ,że czas zleciał tak szybko .Urlop przeleciał w mgnieniu oka .Ogród pod nieobecność właścicielki zamienił się w istny gąszcz .Pomalutku uporałam się z trawnikami i wszędzie obecnymi chwastami .Na kartkowanie czasu zostało mniej .Z tego względu dzisiaj kilka wcześniejszych prac i opowiastka ,którą usłyszałam przypadkiem na plaży.Sprawa dotyczy panny Klejnotki żony znanego jubilera .

i panny Migrenki żony strażaka co gasił każdy tlący się żar .


Jedna z par miała na utrzymaniu synka .Chłopak lubił szybkie motory i kobietki



Druga para miała na wydaniu córkę , która całymi dniami zbierała kwiatki


Po czasie odbyło się wesele

i urodziła się dziewczynka
Czas upływał .Po latach obie pary obchodziły piękne urodziny wnuczki .

I na tym zakończyła się słyszana historia .
Pozdrawiam bardzo serdecznie ,dziękuję za miłe słowa i życzę słonecznego gorącego lata.



6 komentarzy:

  1. Widzę Grażynko, że nie próżnowałaś. Ciekawa opowiastka i świetnie zilustrowana - jak to w życiu. Karteczki delikatne, z nutką romantyzmu więc takie w Twoim stylu. Są śliczne!
    Mam nadzieję, że odpoczęłaś. Zastanawiam się co słychać z naszymi sprawami?
    Przesyłam buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Życie ilustrowane pięknymi kartkami. Piękna opowieść

    OdpowiedzUsuń
  3. Historia opowiedziana przepięknymi kartkami. Wszystkie tak piękne że aż trudno wybrać. Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczne kartki i świetna prezentacja :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałe kartki ! Bardzo lubię oglądać Twoje prace :) Buziaki

    OdpowiedzUsuń