Witam
Kolejny wpis do mojej księgi to zapach .
Jest to zapach lasu , wilgoci i pary unoszącej się w gorące dni lata nad wrzosowiskiem , zapach papieru,który lekko pokrywa pleśń .
Na tych stronach unosi się woń niszczejącego starego druku i porastających mchem opuszczonych ptasich gniazd .
W mglisty poranek wysychają ostatnie krople rosy , niebo robi się niebieskie , a w lesie rozlega się ptasi śpiew .
Inspiracją do tego wpisu było miejsce ,które czasem odwiedzam spacerując po leśnych ścieżkach .Rośnie tu bardzo dużo mchu i miejscami rzadkie kępki wrzosów .
Pięknie, fantazyjnie i eterycznie. Chciałoby się usiąść w tym tajemniczym miejscu i poczuć jego magię. Jestem oczarowana tym wpisem Grażynko.
OdpowiedzUsuńMocno ściskam!
Grażynko, tak pięknie opisałaś i zilustrowałaś to niezwykłe miejsce, że poczułam się, jakbym tam była...
OdpowiedzUsuńZapach ... można go opisać ?? Tak , Ty to właśnie zrobiłaś :):)
OdpowiedzUsuńAle ja uwielbiam Kochana Twoje Art Journalowe wpisy!!! Są takie piękne i tworzą wspaniałą kororelację z naturą co bardzo Kocham. Jestem zachwycona Kochana , chylę głowę :)
OdpowiedzUsuńW cudowne miejsca nas przenosisz, pięknie to wszystko zobrazowałaś pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńCudo! Aż mam wrażenie, że czuję ten zapach:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękna ilustracja! Faktycznie czuć zapach lasu. :)
OdpowiedzUsuńBajka.... Praca przepiękna...czuc ten zapach od samego patrzenia....
OdpowiedzUsuńAle opis pracy powyzej zwalil mnie z nóg...od samego czytania widzialam to czulam...cos niesamowitego.
Pozdrawiam
w takim "lesie" mogłabym się zgubić...
OdpowiedzUsuń